Rodnyje zierniaty (1916)/II/Wiesna/Ziemla, na katoraj my žywiem
← Siejbit | Ziemla, na katoraj my žywiem Навукова-папулярны артыкул Аўтар: Іван Гарбуноў-Пасадаў 1916 год Пераклад: Вацлаў Ластоўскі |
Ziemla → |
Ziemla, na katoraj my žywiem.
Ab ziamli, na katoraj my žywiem, možna raskazać mnoha cikawaho.
Otže, pierš napierš na ziamli jość suša, na katoraj stajać budynki, rastuć drewy, zasiewajucca niwy, pasiecca statak i inš. Paśla jość wada, katoraja napaŭniaje uhłubleńnie ŭ sušy. Napoŭnić wada uhłubleńnie ŭ sušy i wyjdzie woziero, abo more. Ciače wada pa žołabach, pramytych u ziamli ruččami i rekami.
Apryč ziamli i wady, jość ješče pawietre. My jaho nie bačym, ale jano akružaje nas z usich staron. Kali my pabiažym, pawietre udaraje nam u twar i tady my jaho čujem. Kali pàdaje papierynka, pawietre padtrymliwaje papierynku i nie daje jej chutka zwalicca. Nam nielha žyć biaz sušy, wady i pawietra. Jak wam zdajecca, čamu?
Na ziamli žywie mnoha ŭsiakich stwareńnioŭ i rastuć raśliny. Adny sa stwareńnioŭ kormiacca raślinami, inšyje — miasam słabiejšych stwareńnioŭ. Čeławiek jeść i raśliny i miasa, choć biez miasnoj strawy moh-by žyć.
Wada patrebna ŭsiamu žywomu. Usie raśliny i stwareńnia biez wady pahinuli-b. Tolki adnym stwareńniam i raślinam treba mnoha wady, a inšyje žywuć u bolej suchich miejscoch ziamli i pryspasobilisia jak možna mieniej užywać wady. Jość stwareńnia (ryby i inš.), katoryje saŭsim nia mohuć žyć biez wady; jany mohuć dychać tolki tym pawietram, katoraje raspuščeno ŭ wadzie.
Kožnaje stwareńnie pryspasobleno da taho žyćcia, jakim jano žywie, i da taho miejsca, dzie jano žywie.
Ryby pławajuć u wadzie. U ich doŭhaje, wuzkaje cieło, jakim wyhodna rassiekać wadu. Waruchajučy ŭ prawa i ŭ lewa chwastom, ryba šparka mknie napierad.
Woŭki chodziać pa sušy. U ich čatyry krepkije, silnyje nohi, — dziela taho, što im treba mnoha biehać šukajučy sabie kormu i dahaniajučy swaju zdabyču.
Ptachi lotajuć pa pawietry. U ich krylli zamiesta našych ruk, abo piarednich noh čatyrochnohaj skaciny.
Biez pawietra nie mahli-b žyć na ziamli ni źwiery, ni ptuški, ni ryby, ani raśliny; im niečym było-b dychać.
Na pawietry trymajucca chmary. Chmary zbirajucca ŭ tučy i lijuć daždžy. Doždž poić raśliny. Dzie doŭha nie bywaje daždžu, tam zasychajuć trawy i drewy.
Suša i wada saŭsim nie padobny da siabie: pa ziamli možna chadzić, a ŭ wadzie my toniem. U wady pawierchnia ŭsia roŭnaja, a pawierchnia sušy niaroŭnaja. U inšych miejscoch suša wysoka padnimajecca i wytwaraje hory. Jość hetkije wysokije hory na ziamli, što niwodzin čeławiek nia moh ješče na ich uzleści.
Pamiž uzhorkami, u nizinach — pływuć ruččy, rečki i reki. Usie jany pływuć tudy, dzie nižej. Čym bolšy nachił, kudy pływie wada, tym šparčej jana pływie.
Pytańnia dla hutarak i piśmiennych rabot. Jak nazywajecca suchaja ziemla? Jak nazywajucca jaminy, abo ŭhłubleńnia ziamli, napoŭnienyje wadoj? Pa čym ciakuć reki? Sto aproč ziamli i wady jość kala nas? Jak paznać, što kala nas jość pawietre? Jakije wy znajecie stwareńnia, što kormiacca trawoj? A jakije što kormiacca miasam? Ci može chto žyć biez pawietra? Ci pawierchnia sušy roŭnaja? U jakuju staranu pływuć reki?