Перайсці да зместу

Czaławiek na wyższynie swajej hodnaści (1915)/Mużstwo

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Cikawaść Mużstwo
Філязофская праца
Аўтар: Баляслаў Пачопка
1915 год
Rupliwaść

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




Mużstwo.

Mużstwo — heta jość cnota, katoraja daje czaławieku hart woli i enerhiju da pakanańnia ŭsiakich trudnaściaŭ jakija spatykajucca ŭ żyćci. U tawarystwie z cnotaj mužstwa iduć, adwaha, wialikadusznaść i ciarpliwaść, a daczkoj jaje można nazwać cnotu wytrywałaści, ab katoraj budzie hawarycca ŭ swoj czarod.

Mużstwo robić czaławieka mocnym i niepałachliwym, jak pry paczynańni trudnych reczaŭ, tak i pry zmahańni z reczami szkodnymi, abo nibezpecznymi.

Mużny czaławiek ni zrażaicca trudnaściaj sprawy, jakuju treba jamu wykanać, ale adważna, dy biez zuchwałaści biarecca da pracy i najczaściej pamysna jaje kanczaje.

Prykładam hetaho mużstwa może być żydoŭski karol Dawid, katory nie pałochajuczysia wialiczynioj i siłaj Goliata wyszaŭ proci jaho z puskałkaj, dy kamieniam z jaje kinianym razbiŭ łeb pysznaho wialikana.

Mużny czaławiek ni paddasca aby pakusie da prastupnaj sprawy, ale zaras-że zrobić akt cnoty praciŭnaj henamu prastupku, addychnie hłyboka wyabrażajuczy sabie, szto ŭciahawajuczy pawietre jon dastaje siłu henaj cnoty, a wydychajuczy — wyhaniaje henu pakusu i pośla hetaho zaras-źe paczuicca supakojannym.

Mużny czaławiek achwotna i adważna pieraniasie ŭsiakuju prykraść, kalectwo, chwarobu, praśledawańnia i nawat samuju śmierć muczanickuju na paświedczeńnie praŭdy. Najlepszym prykładam hetkaho mužstwa jość muczaniki za wieru ŭ Chrystusa, szto ani turmy, ani katuszy, ani kłyki dzikich źwiaroŭ, ani razpalanyja wohniszczy, ani nasadżanyja ćwiakami dy nażami, koły nie mahli ich ustraszyć i prymusić adraczysia ad praŭdy, choćby pazorna tolki.

Muzny czaławiek u patrebie skoczyć i ŭ wadu i ŭ ahoń, kab wyratawać ad śmierci bliźniaho, nie zważajuczy nawat, szto sam może paciarpieć pry hetym. Hetkaja cnota wielmi patrebna ŭsim a złaszcza nam — biełarusam, bo kali stanim muram usie za adnaho i adzin za ŭsich, tady ni jaki worah niabudzie nam straszny, kożnaho my zmożym i dabjomsia ŭsiaho, szto sprawiedliwa nam należycca. Dyk ab hetkuju cnotu i treba nam staracca jak mohuczy.

A najlepsz dadaść nam achwoty da mużstwa razważańnie bahatyrskich pastupkaŭ światych ludziej, ab kotorych czytaim u historyi Światoj i paŭsiudnaj, a najbolsz u żyćciach światych Bożych.

Dalej da mużstwa padachwocić nas i brydkaść praciŭnicy hetaj cnoty — wiapłaści, kali na jaje źwiernim naszu uwahu.

Kali ŭbaczym, jak brydka czaławieku być wiapłym, jak śmieszna jon wyhladaje i jak niczoha lepszaho jon sabie nia prydbaje i ani ŭ czym hramadzianstwu nia prysłużycca, dyk zaras nam zachoczycca, barani Boh nia być jamu padobnym, dy być mużnym.

Treba jaszcze prypomnić, szto i mużstwo, jak inszyja cnoty pawinno iści załatoj siaredzinkaj, bo inaksz pierastanie być cnotaj i zbaczyŭszy na lewa stanicca wiapłaściaj, a zbaczyŭszy na prawa stanicca praźmiernaj adwahaj da spraŭ nawat razbojniczych. Bo nie znaczyć, szto mużny czaławiek ni pawinien nikomu ŭstupić, ad nikoha pryniać sprawiedliwaj uwahi.

Naadwarot mużny czaławiek nikoli nie zaharaczycca biez ważnaj pryczyny i patrapić łahodna i miła abychodzicca z słabiejszymi, z żonkaj, z dziaćmi i z służbaj i ad kożnaho z ich prymie ŭdziaczna kožnuju uwahu. Bo kali chto choczuczy być mużnym usio i ŭsich kala siabie trymaje zialeznaj rukoj aż jano pisnuć nia śmieje, heta tyranstwo, ale nia mużstwo.

Tut prypaminaicca karol Polszczy Bolesłaŭ Smieły, katoramu zdawałosia, szto budzie wiapłaściaj pryniać sprawiedliwuju uwahu ad biskupa krakoŭskaho światoha Stanisława, dyk swajej rukoj pry aŭtary zabiŭ jon biskupa, a tymczasam akazaŭsiab pa praŭdzie mużnym, kab byŭ wysłuchaŭ napaminańnia światoha muża, dy paprawiŭ hresznaje żyćcio.

Woś kożnamu czaławieku treba staracca być mużnym, ale treba pomnić zaŭsiody, szto mużstwo nie daje prawa bicca i kryŭdzić kożnaho słabiejszaho a naproci wymahaje sprawiedliwaści i nakładaje pawinnaść baranić słabych ad kożnaj niesprawiedliwaści z boku. Pazwalaje jana baranicca i samomu ad kożnaj kryŭdy i ździeku. Dyk starajmosia ab cnotu mużstwa, ale pry hetym ścierażymosia z adnaho boku wiapłaści, a z druhoha boku dzikaj adwahi da spraŭ nisprawiedliwych.