Гэта старонка не была вычытаная
Joj na pamiać uzlatajuć
Dni wiaśnicy cudnaj,
Dni dziacinstwa, što ščazajuć
Na darozie błudnaj.
Chwila miłaja, žywaja
Moładaści dziŭnaj
Uskrasaje, što ŭpływaje
Rečkaj pieraliŭnaj.
U myśloch jaje pastali
Pryjacielki, družki,
Što z joj razam lon trapali,
Išli na wiečaruški.
Zaŭtra-ž rana świet ledź bliśnie,
Ŭsich pieražahnaje…
Woś čamu žal serca ciśnie,
Ŭ dušu zalahaje.
I darma ŭmalaje maci,
Darma j baćka prosić:
Horaj stanie sumawaci,
Bolš jašče hałosić.
Ŭrešcie źjawiłasia družka
Da swajej Aleny
I šapnuła joj na wuška:
„Cicha, smutak drenny“.
Małady pa joj žurycca,
Precca u kamoru,
Kab ab šlubie ŭhawarycca,
Ŭciechu nieści horu.
Nawiet ŭziaŭ jaje z saboju
I prywioŭ u chatu,
I nabrać krychu nastroju
Pasadziŭ pry swatu.