Старонка:Wieczernice i Obłąkany (1855).pdf/33

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Ksiądz nia chryszczony, nia swiatu hramnicu,
Jarkim ahniom zapaliu,
K ścianie jaje prylapiu,
Blisnuła połamia na cełu swiatlicu.

S Huslarom jany malitwu naczali,
Dziadou Danilinych żyćcio paminali,
A jak konczyli, duszaczki sustreli,
Zhasili swieczku, dyj za stoł zasieli.

Haspadar czarku uhoru padnimaje,
Pakul skasztawau — krychu na stoł sliu,[1]
Taki abyczaj iz daunia tam byu;
Pasla da Ksiandza duszkom prapiwaje.

Ksiądz da Huslara stakim że abradam,
Huslar da Paraski — basz! siadzieli radam:
Pakulże u kruh czarku abniasli,
Abrusok da nitki harełkaj slili.

Sa strawami miski Kaciarynka snosić,
Daniła czastuje — haściej ważna prosić,
Usiak na tarełku hlinianu biare,
A pakul jeść woźmie, pierszu łyżku lje

  1. Zwyczaj jest, iż podczas tej uroczystej stypy każdy nie wprzód wódki się napije, póki kilka kropel nie zleje na obrus dla przybywających duchów; a zaś każdej strawy pierwszą łyżkę zliwają do misek, osóbno na ten cel przygotowanych i to ma służyć biesiadą dla gości z tamtego świata.