Старонка:Wieczernice i Obłąkany (1855).pdf/29

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Tut dzied stareńki hołas swoj padniau,
Dyj — „Ach moj Boże wieru“ — zaspiawau,
A stary, mały kaleny zhibali,
Pieć swiatu pieśniu dziedu pamahali.

Konczyłaś chwała Bośka — tut dziauczaty,
S biełaj kudzielkaj zasieli kruh chaty,
A haspadary, chłopcy, chto hdzie zmoh,
Toj na kałodzie — toj zaniau paroh;
Zamoukli usie — skazauby pamleli,
Wiarciany tolka kruhom zahudzieli.

„Iz daunich dauna! — nieskalka sot let,
Jaszczo razumnym nia byu tak nasz swiet
Jak ciapier dzietki — Prawiednaho Boha
Nia usie chwalili — było ludziej mnoha,
Szto nia uchryszezonaj wiere prażywali,
Niaczystaj sile pakłon atdawali.

Wot u Łahojsku, nad Hajnaj rakoj,
Byu wielmi krepki zamak Krywiczan,
Tam małady Kniażyu Hramaboj;
Dobry, atważny, szczery byu to Pan.
Nie prapuskau kiepstwa jon nikomu,
Hatou bywała choćby Akanomu