Старонка:Wieczernice i Obłąkany (1855).pdf/21

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Zmiciar ispuhausia — na piawuna hladź!
„Daliboh Panoczak piawun!“ — stau kryczać.
Tut Pan haławaju krychu pakaczau,
Plunuu — zawiarnuusia — at Zmitra atstau.

Dziwicca Zmiciar — pieunia ahladaje,
Aż tut Pan Lisouśki k niamu prystupaje.
„Skaży czaławiecze szto za szaraka?
Hetaż redkaść! ciapier zwieryna taka!“

Zmicier adureu — woczy basz pracior,
To pad pazuchu — to na Pana hlanie,
Wot ledź nie zapłacze biedny nasz Zmicior:
„Da hetaż piawun, każeć, Jasny Panie!
Żonka wialeła na tarhu pradać.“
„Hdzie ty czaławiecze nauczyusia łhać?
Sztoby szaraka nazwać piawunom!
Za takije żarty woźmiesz kanczukom!“

Nu ciapier Zmicier prosta ahłupieu!
Choć Pan atyszou, jon usciaż hladzieu,
To usled za Panam — to na piawuna.
„Czy ich niaczystaja muczyć satana?
Czy upilisia — maulau adureli?
A moa blokatu s roskaszy padjeli?“