Перайсці да зместу

Старонка:Rodnyje zierniaty (1916).pdf/8

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

ahurkami, dawaŭ syra, masła, blinoŭ. Usie jeli, a tolki Anetka swaju čaść kłała da fartuška. Zhledziŭ haspadar, što Anetka ničoha nia jeść. Padyjšoŭ dy pytaje: „A ty, dzieŭčatko, čamu nie jasi?“ Anetka sčyrwanieła, jak toj mak, hałoŭku spuściła dy maŭčyć. A susiednije dzieci kažuć: „Jaje mama chwora, a ŭ chaci biadnota, dyk Anetka swaju čaść chawaje, bo paniasie chworaj maci.“

Tady haspadar nakłaŭ poŭnu łubku usielakaj jady i pasłaŭ praz dačku chworaj kabieci. A dziaŭčynku pasadziŭ za stoł i sam jaje nakarmiŭ.

Pytańnia dla hutarak i piśmiennych rabot. Jakoje świata było u haspadara? Čym jon častawaŭ haściej? Ci ŭsie hości jeli? Čamu Anetka nia jeła? Što zrabiŭ haspadar, jak dawiedaŭsia, što Anetki maci chwora? Što zrabiŭ haspadar z dziaŭčynkaj? Čamu haspadar pasłaŭ jady usiakaj chworaj kabieci i nakarmiŭ Anetku? Kali bywajuć dažynki?

Kałychanka.

Luli, luli, luli, —
Prylacieli kury,
Sieli na warociech
U čyrwonych bociech.
Stali sakataci,
Što kuračkam daci?
Ci bobu karobu,
Ci jačmieniu žmieniu,
Ci žyta karyta,
Ci harochu trochu?
Luli, luli, luli, —
Usie kurački pasnuli,
Pasnuli i kurčatki
Pad krylcami matki.
Spi-ž i ty, dziciatko,
Śpi, moj niebažatko!..

Chleba budnaho daj nam siahońnia.

Byŭ ciopły wiečer. Soniejko čyrwonym kruham kaciłosia bystra za susiedni lasok. Pastuchi hnali skacinu s pola. Karoŭki rykali; awiečački blejali; konik iržaŭ na zialonym łuzie. Waročalisia žniejki s pola, kascy śpiewali, apranajučysia na prakosach. Małady pan išoŭ bystrymi krokami da miesta.

Užo ciamnieło, jak prachodziŭ praz wulicu kala