Старонка:Rodnyje zierniaty (1916).pdf/34

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Na kožnym šnuru warušacca, jak muraški, woły ci koni; tolki adzin šnur lažyć biez nikoha. Heta šnur maładoha haspadara, trynadcaci hadowaho Jachima. Dzion kolki tamu Jachimawaho baćku adwiaźli na wiaskowy mohilnik, i Jachimu prychodzicca zamianić jaho.

Słaby z Jachima rataj, ale što pačać rabić, kali ni naniać, ni paprasić nima kaho, a najhorš, što nima za što. Skada maci chłopca, što, jak kwołaja kwietka, može saŭsim zmarnieć ad pracy, dy ničoha nia zrobiš.

— Zapražy, synok, kabyłku i jedź-pahorywaj kryšku; nima nam biednym na kaho spadziewacca, — kaže maci.

Wyjechaŭ i Jachim na swoj šnur. Utknuŭ sachu ŭ čornuju hlebu i pahnaŭ kabyłu.

Bokam — skokam, chista jučysia, pierehnaŭ pieršuju krywuju baraznu Jachim, tpruknuŭ na kabyłu, prysieŭ na rahač i zapłakaŭ.

A s kustoŭ hladzieła na maładoha arataja maci i wycirała chwartuškom zapłakanyje wočy.

— Biednaje, biednaje dziciatko! — šeptała jana.

Pytańnia dla hutarak i piśmiennych rabot. Jakaja była para hodu? Što rabili usie sielanie na niwach? Čyj byŭ toj šnur, na katorym nichto nie pracawaŭ? Čamu nichto nie pracawaŭ? Što skazała maci Jachimu? Što zrabiŭ Jachim? Jak araŭ Jachim? Što było, kali Jachim sieŭ adpačyć?

Padjarje pole, na katorym budzie pasiejena jaryna. Kwoły — słaby, delikatny.

Siejbit.

Ŭstawaj, siawiec, — biary siaŭniu,
Aŭsa, wady dawaj u wolu
Swajmu tawaryšu — kaniu
I jedź paśpiešna z im u pole.“