zaležnaści ad hetaho byli rezultaty pracy adradžajučychsia narodoŭ.
Naša biełaruskaja mowa znachodziłasia dahetul na pałažeńni «prostaj». Nijakich prawoŭ jana nidzie dahetul nia mieła. U ŭsich hasudarstwienych ustanowach: škołach, sudoch, wołaści, cerkwi, panawała dahetul rasiejskaja mowa; u katalickim kaścieli polskaja.
Nia čujučy swajej mowy u nijakaj ustanowie i ad intelihencii, ciomny sielanin-biełarus dumaje, što jaho mowa — heto mowa tolki biednych i biezpraŭnych i što nijakich prawoŭ jej nie naležycca. U hetaj dumcy trymajuć jaho pakryžawanyje interesy panujučych nacij, katoryje, pamima zaŭziataj baraćby pamiž saboj za kulturnaje panawańnie nad biełarusami, ŭsiož taki duža zhodna starajucca, kab sielanin-biełarus nie razabraŭsia, ŭ tym chto jon taki.
Zusim nidaŭna, možna skazać, nijakaj nacyonalnaj świadomaści ŭ biełaruskich sielan nie było. Nia tolki «wiarchi» katoryje daŭno ŭžo adarwalisia ad swajho narodu, ale i sielanskije dzieci, uzhadawanyje pad sielanskaj strachoj, kali im udawałosia, tak ci inačej wyjści «ŭ ludzi», staralisia zabycca čym-skarej, «čyje jany dzieci, jakich baćkoŭ» i celikom pierechadzili da dužejšych. Asnaŭnaja narodnaja massa, choć i astawałasia biełaruskaj, ale tak sama pamaleńku traciła swaje nacyonalnyje prykmiety. U mowu ŭsio bolej dy bolej uchadzili čŭžyje słowy, — šyrylisia čužyje abyčai, pieśni, adzieža i wycieśniali ŭsio biełaruskaje.
Bahata dziela jakich pryčyn denacyonalizawaŭsia biełaruski narod. Denacyonalizacija išła z dwoch bakoŭ: prawasłaŭnyje biełarusy abrasieiwalisia, a nawat i sami siabie skłonny byli ličyć «ruskimi» (nie razbirajučysia ŭ značeńni staraświeckaho słowa «ruski»); kataliki z adnaho boku tak sama abrasieiwalisia, z druhoha — apalačywalisia, dy nazywali siabie «palakami». Tyje-ž «syny wioski», katoryje razbahacieli, zusim pierechadzili — chto k rasiejcam, chto k palakam.
Pawarot da lepšaho pačynajecca tolki ciapier, kali biełaruskaje adradžeńnie krok za krokam pieremahaje tuju putanicu, jakaja ŭ ciomnych hałowach panuje, i budzić nacionalnuju świadomaść.
Pieśnia i narod.
Pieśnia ludzkaja adbiwaje ŭ sabie dušu čeławieka, jaho bol i hore, jaho patreby, žadańnia i samaje žyćcio. Jak pa twary paznajuć čeławieka, tak pa pieśni narodnaj paznajecca cełaja nacija, jaje charaktar i duša. Razam z hetym pieśnia mnoha prynasiła i prynosić karyści dla narodu: jana bytcym zmienšaje ludzkije nieščaścia, paciešaje ŭ niadoli, a kali treba, dyk i wiesialić. Usim