Старонка:Rodnyje zierniaty (1916).pdf/235

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

miortwyje, rasplusnutyje wočy i wisiačyje na ich, u Jod pieramienienyje ślozy…

Kali ŭzyjšła i razhárełasia raničnaja zorka, iznoŭ na raŭninie stało cicha. Tolki cichije wieciarki zmietajuć z wiarchowak dreŭ lohki, śniežny pyłok, i pływie jon, bytcym dym kadzilny, nad miortwaju raŭninaju…

Biełaruskaje adradžeńnie.

XIX wiek, wiek pary i elektryčestwa byŭ takže i wiekam nacyonalnaho adradžeńnia mnohich nacij. Časta bywało, što kali jaki narod zapanuje nad druhim, to s časam hety apošni papadaje nia tolki ŭ palityčnuju dy ekonomičnuju, ale takže i ŭ kulturnuju zaležnaść ad swajho ŭładara. Pierš-napierš wyšejšyje stany pierejmali adtul mowu, kulturu, ŭsie zwyčai i mała-pamału zusim čužymi, a nawat worahami stanawilisia swajmu narodu. Swajho trymaŭsia tolki narod, ale dziela taho, što jon sam byŭ pryhniečeny, nia mieŭ nijakich prawoŭ čeławieka, to na ŭsio prynaležačaje takomu narodu: na jaho mowu, zwyčai, abyčai, paeziju i mudraść, ustanaŭliwaŭsia pahlad, jak na niešta horšaje, «hrubaje», «prostaje», «mužyckaje».

Bahata ŭsielakich pryčyn prywiało da nacyonalnaho upadku roznyje nacii; na pačatku XIX stalećcia takich narodoŭ było nadta mnoha. Asabliwa sumny abraz predstaŭlało tady sławianstwo. Z usiej sławianščyny nacyonalna žyli tolki dwa uschodnije sławianskije narody: Maskoŭščyna i Polšča. Ale ŭ pačatku XIX stalećcia, pačynaje skroź pa Eŭropie prajaŭlacca luboŭ da narodnaj paezii i štukarstwa, a ŭ śled za hetym i da narodu, stwaryŭšaho hetu krasu. Pačynajuć uhledacca na dolu zaniepaŭšych narodoŭ, raskapywać jaho historyju; — znachodziacca abaroncy pakryŭdženych, pačuwajučyje kroŭnuju zwiaź swaju z narodam, i woś pačynajecca nacyonalnaje adradžeńnie nawieki, zdawałosia, zahibšych nacij. Hetki ruch abchapiŭ nadta mnoha jak sławianskich, tak i druhich narodoŭ. I woś my bačym, što naprykład, Čehi, u katorych, jakich 80 hadoŭ tamu nazad usio panstwo było aniamieččeno českaja mowa ličyłasia «prostaj», «mužyckaj», i hawaryŭ jeju tolki pracujučy narod; a za hetych 80 hadoŭ jany zdoleli stwaryć bahatuju nacyonalnuju kulturu, katoraja ŭsie ich patreby duchowyje zdawoliwaje, — dabilisia dla swajej mowy prawoŭ i čujuć, jak ciapier wa ŭsich uradowych ustanowach, u ŭsich škołach, jak nižejšych, tak siarednich i wyšejšych, nawučajuć pa česku. Druhije adradziŭšyjesia narody — adny bolej, druhije mieniej, ale ŭsie hetak sama šmat čaho ŭ hetym kirunku zrabili. Nie adnakowyje ŭsiudy byli warunki, u jakich adbywałosia nacyonalnaje adradžeńnle roznych narodoŭ: adny mieli bolej usielakich zaharodak i pieraškod, druhije sustrečali na swajej darozi mieniej ŭsiaho taho. U ciesnaj