Damowyje žywioły.
Jość u nas wiernyje maŭkliwyje pamočniki — damowyje ŭywioły.
Usie wy wiedajecie, što koń wozić cižary; ale nia ŭsie wy wiedajecie, što jość takije staronki, dzie ludzi tolki i žywuć końmi. Heto kačowyje narody uschodniaj Rasiei. Jany hadujuć cełyje ahramadnyje tabuny koniej i dojać ich, pjuć ich małako, robiać z jaho roznyje strawy. S konskaho małaka robiać napitak „kumys“, katory tamtejšyje ludzi achwoča pjuć. U nas kumys pjuć słabyje, chworyje ludzi, kab paprawicca.
Usie wy wiedajecie, što karoŭ dojać. Z małaka robiać masło, syr, twaroh, śmietanu, ale može być wy nia wiedajecie, što na Ukrainie, u niekolkich inšych staronkach dy i u nas miejscami na wołach woziać i aruć ziamlu.
Nia ŭsiudy čeławieku pamahajuć adny i tyje-ž damowyje žywioły, — tolki sabaka słužyć čeławieku i na ściudzionaj poŭnačy i na ŭpalnym poŭdni.
U žycharoŭ paŭnočnych krajoŭ nima ni karoŭ, ni koniej; im zastupajuć karoŭ i koniej aleni. Alenioŭ jany zaprahajuć u lohkije sanački i imčacca, jak wichor, pa hłybokich śniahoch, a letam pa dryhwistych bałotach swajej baćkaŭščyny. Alenioŭ žychary poŭnačy dojać, pjuć ich małako, robiać z małaka zapasy. Miasa alenioŭ jany jaduć, u skury alenioŭ adziewajucca i sa skur alenich budujuć swaje chaty „čumy“. Kali-b nie było alenia u tych ściudzionych krajoch, to blizka saŭsim nia možna było-b žyć tam čeławieku.
U haračych, suchich letam stepach i pustyniach słužyć čeławieku wiarblud. Tolki adzin wiarblud može doŭha abchodzicca biez pićcia i biez jady. Kali-b nie było wiarbludoŭ, čeławieku nia možna