Перайсці да зместу

Старонка:Rodnyje zierniaty (1916).pdf/107

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

stajać wiečna. Kožnuju wiasnu, kali tàje śnieh, strumki wady znosiać z jaje ŭ dalinu častački ziamli i rujnujuć skały. Kali-niebudź usia hara budzie zmyta, i na miejscy jaje astaniecca tolki uzhorak. Zatoje niejdzie tam, u nizie, u dalinie, reka naniasie i złožyć toŭsty płast piasku, hliny i radžajnaj hleby.

Sprobujcie zhatawać kisiel, ci redkuju kašku i pryhledźciesia jak z dna sahančyka wyrywajecca pára. Para prarwie u kašcy kruhłuju dziračku, padyjmie kruhom, horkaj, kašu i pačnie s šumam wyrywacca praz henu dziračku i padkidać s saboj kapielki kaški. Saŭsim, jak wybuch wulkanu.

Ržany kołas.

Na sałomcy tonkaj
U trawie hustoj
Śpieje — daśpiewaje
Kołas siratoj.

Ci to ptuška Boža
Kinuła ziarno,
Ci to zaniasłosia
Buraju jano,

Ci z dzirawaj torby
Konik čyj zhubiŭ,
Na čužuju hlebu
Ziernie pasadziŭ? —

Niebo jaho znaje,
Jak siudy papaŭ,
Chto ad rodnaj niwy
Ziernie adarwaŭ…

Sušyć jaho sonce,
Kłonić wieciarok;
Nyje siracinka,
Płače kałasok,

Płače, što nima s kim
Dumku razdzialić,
Nudnuju hałoŭku
Cicha prychilić.

Apuściŭšy nizka
Tonki pajasok,
Nyje siracinka,
Płače kałasok;

Płače, što daremna
Wianie u hłušy,
Što nihdzie nia zhledziš
Rodnaje dušy;

Što jaho zierniatki
Ptuški padziaŭbuć,
Biełuju sałomku
Wietry razniasuć.

I padniaŭšу ŭ horu
Strojny wałasok,
Nyje siracina,
Plače kałasok.