Старонка:Puty kachańnia.pdf/72

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка была вычытаная

Ad Lawana usie dastała;
Jašče na ich nie adkazała:
Nia znaje što jamu pisaci,
I jak jaho ŭ piśmie nazwaci.
Pisać ŭsio ščyra — nie paśmieła,
A aby jak znoŭ — nie chacieła,
Kab nie papsuć swajej pawahi.
Dyj nie chapała joj adwahi
Na ščyraje ŭ piśmie pryznańnie,
Kab apisać pieražywańnie,
Jakoje tut u wioscy maje,
Kali adna sabie hulaje.
Dyj mo‘ bajałasia, kab słuchi
Nie raznasili „sakatuchi“:
Kab nie kazałasia hałosna,
Što Irka wielmi ŭžo miłosna
Z Lawonam tak koresponduje.
Choć wiedaje, što jon biaduje,
Duchowu bol pieražywaje,
Tak jejnaha piśma čakaje,
I nawiet maje mo‘ abrazu —
Jana nia šle jamu adkazu.
Ciapier woś, majučy bolš času,
Jana, uciokšy ad hałasu,
Listy jahonyja čytaje;
Nad ichnim źmiestam razwažaje.
A ŭwoddal ŭ wiosku jdzie žywina,
J wiaskowa niejkaja dziaŭčyna
Damoŭ darožkaju śpiašaje,
J miłosnu piesieńku śpiawaje:
„A ŭ poli siwieńka,[1]
Zaćwiło bialeńka.

  1. Narodnaja pieśnia.