Старонка:Puty kachańnia.pdf/19

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

III

Ciapier, čytać, my u Wilniu pojdziem,
Mo’ tam dzie-niebudź Irku znojdziem…
Wasieńni wiečar. Doždž imhlisty.
Ǔsio cicha. Tolki narawisty
Ǔ zawulku koń ciahnuć nia choča.
A woźnik z hetaha turboča;
Kania jon puhaju častuje,
Klanie i mocna tak siarduje,
što kožny, chto prachodzić mima,
Hladzić cikaŭnymi wačyma.
Na wulicy latarnia ziaje.
Z jej doždžyk kaplami ściakaje,
Jak byccam płačuć jaje wočy,
Što musić tak stajać unočy.
Kala latarni adzinoki
Palicyjant staić wysoki,
Tudy j siudy jon wokam sočyć,
A doždžyk mocna jaho močyć;