wzięciu jej w ramy dyscypliny (do czego Niemcy są z dawien dawna przyzwyczajeni) — potulny i cierpliwy. Wszystko, co gorące, pełne temperamentu, nie uznające jednak krytycyzmu i logiki, znajduje się w szeregach organizacji hitlerowskiej i tu znajduje wyładowanie swego temperamentu i wrodzonej brutalności.
Panie Generale, naprawdę trudno mi napisać przedmowę do Pańskiej broszury, o którą Pan prosi. Gdybym był na miejscu i miałbym możność na ten temat z Panem jeszcze pomówić, możebym prędzej mógł ją napisać.
Temat jest tak obszerny i tak brutalnie groźny w swej prawdzie, że to, co pan napisał, — niech się Pan na mnie, Panie Generale, nie gniewa, — jest tylko echem rzeczywistości. Co się tu dzieje jest naprawdę straszniejsze w swem zaślepieniu i zaprzeczeniu tego, co zwykliśmy kulturą europejską mianować, aniżeli Wy tam wyobrazić sobie jesteście w stanie. Tu dzieją się rzeczy groźne już nie dla Polski, lecz dla całego cywilizowanego świata. Tu gotują się do wojny. O tem niby cały świat wie, ale wiedzieć nie chce, że tu gotują się do wojny najbardziej barbarzyńskiej, jaką zna historja. W Niemczech, w sferach rządzących już dziś twierdzą, że żadne umowy międzynarodowe, chociażby takie, jak hasła lub sprawa Czerwonego Krzyża, też Niemców nie obowiąwiązują. Takie jest zdanie w tej sprawie tutejszych władców.
Nie wnoszę nic nowego dla Pana Generała, o czem by sądząc z naszej ostatniej rozmowy, Pan Generał nie wiedział. Potwierdzając w całej rozciągłości Jego pogląd na chorobę narodu niemieckiego, zwaną „hitleryzmem“, być może przyczynię się do ukazania się tej broszury, która choć w części odsłoni przed polskim narodem piekło i niebezpieczeństwo obecnie „miłościwie nam panującego regimu (podtytułem wbrew treści) narodowego socjalizmu“ Przedmowę napewno napisze Panu Generałowi ktoś inny. Ja ograniczony w prawach „mniejszościowiec“ (chociaż blondyn i aryjczyk) na tak niewdzięcznym terenie dla mniejszości, korzystam z Pańskiej, Panie Generale, patryzanckiej poczty (nie chciałbym nabierać wychowania obywatelskiego w obozie koncentracyjnym, korzystając z poczty państwowej) i wraz z powyższemi skromnemi uwagami przesyłam