Гэта старонка не была вычытаная
9. Cyhanskaja kabyła.
Jechali cyhany z Puzawa na Harbuzawa. U jich kabyłka zaniadużała. Pajszli jany da doktara pytacca, szto rabici ź joju? Skazaŭ doktar: „Zareżcza, sami miasa źjeszcza, skurku na bandurku, kiszki na knižki, a z kaściej zrobcie dudy, a z chwasta wudy; z rebier karety, z noh pistalety, z trybucha miech.“ — Heta ŭsio skazaŭ jon na śmiech.
10.
Ładu, ładu, ładki, |