Перайсці да зместу

Старонка:Pieršaja čytanka (1916).pdf/36

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

łužok, kala rečki, pad samaj puščaj. Pa światym Janie idu ja s kasoj kasić, ažno baču: naŭpopierak rečki niešta — jaz, nie jaz — zroblen, a wada zwiarnuła praz moj łužok. Padchodžu bližej i baču — niešta nyrnuło. Pryhladajusia, ažno heta ciomnieńki źwiarok, blizka s sabaku, a chwost jaho, jak rybina, łuskoj parosšy. Heta babior. I rečku zatamawali babry: jany parabili tam sabie hniozdy. Hniozdy swaje pabudawali babry s kruhlačkoŭ, kareńnia, chworastu, kamieńnia i hliny. Kala reki raśli u dobryje pryharščy jasieni; babry ich pazrezali zubami, papierehryzali na belečki i ŭžyli da swajej raboty, jak lepiej nie patrapiŭ-by zrabić i čeławiek.


WARONA.

Darmo kažuć ludzi: durny jak warona, bo warona saŭsim nie durnaja, a wielmi chitraja ptuška. Niedaločka ad našaj chaty byŭ biarozawy hajok, i tam što hodu warony wili sabie hniozdy. Jak pryjdzie, bywała, wiesna, — warony pačynajuć sejmikawać i radzicca, chto s kim budzie létawać i wić hniazdo. Sejmy ichnyje byli takije hamanliwyje, što druhi raz, jak nadakučać, woźmieš strelbu i pojdzieš u hajok. Ale warony zdaloku ŭbačuć, što idzieš sa strelbaj, i ǔžo niwodna da siabie na wystreł nie padpuścić. I hetak mnie nikoli nie ŭdałosia upalawać warony.

Warony, jak i saroki, wielmi lubiać drobnyje bliskučyje rečy. Nasiŭ ja zaŭsiody na palcy piarścionak z bliskučaj žukawinkaj i, myjučysia ranicaj, kłaŭ na akno. Dahledziła heta warona, što mieła hniazdo niepadalok ad chaty, i raz, jak ja zabyŭsia piarścionak na aknie, uchapiła i paniesła jaho. Zniała mianie cikawaść, što jana z im zrobić? Ja cichańka, cikujučysia, staŭ sačyć za jej. Warona doŭhi čas, pałažyŭšy na pniščy piarścionak, razhledałasia.