Перайсці да зместу

Старонка:Pan Tadeusz (1859).pdf/94

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Każe szto palawáńnia udácca nia móża,
Pakúl na níwie búdzia nia sniútaja zbóża —
I jaryná mużýćka na sznurách nia zzáta;
Toż i hraf nia pryjéchau dziéle tahó swiáta.
A hraf da palawáńnia to miściúk wialíki!
Znáje kniéi, umiéje straléckije klíki; —
Piarażýu u zamórj jon dziacínstwa céła, —
Każe szto ludziám czynić szkódu, to nia dziéła!
Palawáć biez uwáhi, jak u nas bywáje,
Nia hladziéć áśśli níwa swajá, czy czużája,
Wiasnoju, czy ulétku badziácca pa kniéje,
Zabiwać tahdý lísa, kali jon liniéje,
Ciarpiéć basz pakúl sámku zájaczczuju słúczać
Czyi chartý na runi, dyj biédnu zamúczać; —
Toż zwiaryná zahínie! — tak hraf atzywáusia,
I Maskálby takú szkódu czynić pabajáusia!
Báczysz i ukáz Cárski to zabaraniáje,
Palícyja pilnuje, winównych karáje. —

Taliména na léwa halóukaj pryláże,
Machnié chústaczkaj biéłaj, dyj hétak atkáże: —