pat pamostam nočy. Kali ludzi padjeli i lahli spać, tady wažnaja myš wywieła swaju hościu ŭ światlicu i abiedźwie paleźli na stoł. Ježa była smačnaja, ale za kožnuju krošku treba było traścisia, kab nie pačuli ludzi.
— „Nie, — kaže, — prostaja myš, — majo žyćcio ŭ poli lepšaje, choć ja i nie tak smačna jem, ale i hetkaho strachu nie maju“.
Prykazki: Lepš u biadzie, jak u hrazie žyć. Prostaje žyćcio zdaroŭje daje.
Jak katy łowiać rybu.
Adzin raz siadzieŭ ja wielmi cicha na bierezie niewialikaho stawu. Na druhim bierezie kidała ikru płotka i dziela hetaho wykidałasia na trawu, kala samaho bieraha. Raptam ja baču, što wialiki kot aściarožna patkradajecca, paŭzie i chawajecca kala bierahu ŭ trawie. Płotki dalej kidali ikru, wykidajučysia na bierah. Kot kinuŭsia, schapiŭ adnu płotačku i panios jaje ŭ zubach.
Ja raskazaŭ heto ahrodniku, katory niepadalok ad mianie kapaŭsia ŭ harodzie. Jon ani nie ździwiŭsia, a, naadwarot, raskazaŭ mnie, što ranicami, kali ješče nima ludziej, koždy dzień prychodzić na łowy katoŭ piać — šesć i bolej. Rassiedajucca ŭ sukromnych miejscoch i łowiać rybu.
Addzieł V.
Biełaruś. Ad Dźwiny i da Prypieci, |