Перайсці да зместу

Старонка:Niezabudka. Pieršaja paśla lemantara čytanka (1918).pdf/27

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка была вычытаная

Soniečnyje pramieńni.

Wypłyło na niebo świetłaje soniejko i pačało rassyłać usiudy swaje załatyje pramieńni, budzić ziamlu. Pieršy pramień palacieŭ da žaŭranka. Pyrchnuŭ žaŭranak z hniaździečka, padniaŭsia wysoka, wysoka i zaśpiewaŭ swaju srebna-zwonkuju piesieńku: „Ach, jak dobra ŭ šwiežym raničnym pawietry“.
Druhi pramień trapiŭ na kurasadnik. Piewień załopaŭ kryllami i zapiejaŭ. „Ku-ka-ra-ku!“ Kury zlacieli s šesta, zakudaktali, i pačali razhrebać šumietnik, šukać čerwiakoŭ.
Trejci pramień paŭ na zajčyka. Wiasioła paskokaŭ zajčyk pa zialonaj sianažaci i pabieh šukać sabie sočnaj trawicy na śniedańnie.
Čaćwiorty pramień trapiŭ u wulej. Wypaŭzła pščołka z waskowaj chatki, sieła na akonce, rasprawiła krylcy i — „dzy-dzy-y“ palaciėła źbirać miod s pachučych krasak.

Prykazki: Hałodnaj kurcy zierniatko na dumcy. Ej, nie čwańsia, nie chwalisia, a ŭ lusterko pahladzisia. Jeść za wałà, robić za kamara. Adna dziaka, što za rybu, što za raka.

Razmowa žyta ů poli. Hawaryło jadranoje žyto, ŭ čystym poli stojučy, hawaryło: „Nie mahu ja ŭ poli stajaci, kałossiem machaci, nie mahu ja! Tolki mahu ja, tolki mahu ja ŭ poli kapami, ŭ humnie tarpami, tolki mahu ja!“

Zhadaj.

Kaže Mikołka siastrycy: „Ot, Alińka, zhadaj: jość u mianie siabra, zaŭsiody jon sa mnoj i nikoli ad mianie nie atstaje. Tolki kali ciomna, jon chawajecca, a jak tolki stanie świetło at sonca abo ad lanpy, jon iznoŭ pry mnie. I ŭžo tady ad mianie nie atstaje. Kudy ja, tudy i jon. Ja pabiahu i jon pabiažyć. Ja padnimu ruku i jon padnimaje. Robić jon ješce i wo jakije štuki: