Prykazki: Skory paśpiech, ludziam na śmiech. Paspiašyš — ludziej naśmiašyš.
Try pirahi i adzin piernik. Pajšoŭ adzin chłapiec u miesto. Zachacieŭ jeści, kupiŭ sabie piroh i źjeŭ; ale jamu ješče chaciełosia jeści. Jon kupiŭ druhi piroh i zjeŭ; jamu ŭsio ješče chaciełosia jeści. Jon kupiŭ trejci piroh i zjeŭ dy ŭsio ješče chacieŭ jeści. Paśla jon kupiŭ piernik i kali zjeŭ piernik, to pačuŭ śyć u žywacie. Tady chłapiec udaryŭ siabie rukoj pa łbie i skazaŭ: — „He, jaki ja niedahadliwy, našto-ž ja daremna sapsawaŭ hetulki pirahoŭ? Mnie treba było s samaho pačatku kupić sabie tolki adzin piernik“.
U durnia durnaja hutarka. Kaže Jakim susiedu: — „Zhadaj skolki ŭ mianie karoŭ, to siomaja twaja budzie“. — „Siem“, — atkazywaje susied. I dziwujecca durny Jakim, jak heto susied zhadaŭ skolki ŭ jaho karoŭ.
Sielanin i miadźwiedź.
Ssiabrawalisia miadźwiedź s sielaninam i ŭzdumali jany razam repu siejać. Sielanin skazaŭ: — „Mnie karaški, a tabie, dziadźka, wiarški“.
Wyrasła słaŭnaja repa: sielanin uziaŭ sabie karaški, a miadźwiedziu addaŭ wiarški. Pawurčeŭ, miadźwiedź dy nima što rabić!
Na druhi hod kaže sielanin miadźwiedziu: — „Dawaj znoŭ razam siajać“, — „Dawaj! tolki ciapier ty biary sabie wiarški, a mnie addaj karaški“, — uhawarywajecca miadźwiedź.
— „Dobra! — kaže sielanin, — nichaj budzie pa twojemu“, — i pasiejali jany pša-