kova, a tady paznaju, jak i ja jość paznany. Ciapier-ža astajucca viera, nadzieja, luboŭ — hetyja try, a bolšaja z ich luboŭ.
(1 Kar. 13, 1—13).
II.
U heny čas uziaŭ Jezus dvanaccacioch i skazaŭ im: voś idziom u Jeruzalim i spoŭnicca usio, što napisali praroki ab Synie čałaviečym. Bo budzie vydany pahanam i buduć ździekavacca nad im, i bičavać, i plavać buduć, a paśla bičavańnia zabjuć jaho, a jon na treci dzień uvaskreśnie. Ale jany ničoha z hetaha nie zrazumieli i byli hetyja słovy zakryty dla ich i nie razumieli, što havaryłasia. I zdaryłasia, kali jon padychodziŭ da Jerychonu, niejki ślapy siadzieŭ pry darozie, žabrujučy. I kali pačuŭ, što prachodzie mima narod, pytaŭsia: što heta takoje? Jamu skazali, što jdzie Jezus Nazarenski. I zakryčaŭ, kažučy: Jezu, Synie Davida, zžalsia nada mnoju. A katoryja išli na pieradzie, svarylisia na jaho, kab zmoŭk. Ale jon jašče bolš kryčaŭ: Synie Davida, zžalsia nada mnoj. A Jezus zatrymaŭšysia, zahadaŭ jaho pryvieści da siabie. I kali toj padyjšoŭ, spytaŭsia jaho kažučy: što chočaš, kab zrabić tabie? A jon skazaŭ: Panie, kab mnie vidzieć. A Jezus skazaŭ jamu: prahlań, viera tvaja ciabie azdaraviła. I adrazu vidzieŭ, i pajšoŭ za im, słaviačy Boha. A ŭvieś narod, jak ubačyŭ, addaŭ chvału Bohu.
(Łuk. 18, 31—43).