Перайсці да зместу

Старонка:Dudka Biełaruskaja (1907).pdf/50

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

„Sieǔ, kazaǔ jon, ja na ławu,
Uziaǔšysia za hałoǔku,
I zapłakaǔ, až zaliǔsia,
Tak jak baćku pachawaǔšy…
Kiepska zrabiǔ, što radziǔsia,
Kiepska budzie, swiet paznaŭszy“!
Ci to słowa jšło urokam,
Što skazaǔ u kiepskim časie,
Ci chto kinuǔ takim wokam?…
Nu i dolaž udałasia!
I zbyłosiaž baćki słowa! —
Wot u tydzień wiazuć heta
Chryścić mianie da Makrowa
Kumoǔ dwoje i kabieta.
U Aborkach most sarwała…
A jaž byǔ — čuć žywy, słaby;
Rada — ǔ radu, na tym stała,
Što achryściać z wady baby.
Z Biarazyny žmieniaj wady
Kuma sama začarpnuła,
Pamatała siudy — tudy,
Trejčy na mianie linuła.
„Wot i chrest uwieś tut, kaže,
„I ksiondz chryście hatak sama,
„Tolki jašče čymś pamaže,
„A chłopcu ǔsio roŭna — jama!
„Choćby žywym dy dawieźci,
„Kab darohaj nie skanała, —
„Skažuć, kiepska wiazła hdzieści,
„Abo, tuha spawiwała“!…
Hetak miania pachryściǔšy,
Wiazuć nazad ǔžo da matki.
Wočy dobra pazaliǔšy,
Ledźwie uniaśli da chatki.