Перайсці да зместу

Старонка:Dudka Biełaruskaja (1907).pdf/22

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Na tym miejscy, hdzie byǔ brawarok Panturka,
Daj sadzić dzieraŭca, aż samleła ruka.
Sciežku mocham žakłau i sled toj tak zakryǔ,
Što nichtob nia paznaǔ, hdzie i browar ci byǔ.
Dy iznoǔ až na sud, a suda ǔžo niema,
Tolki płače, klanie Panturczycha sama.
Panturka adwiali tyki zaraz ǔ astroh;
Toj kurtaty zaščyt jak kadzidła pamoh.
Jaž jakoś ucaleŭ at suda pa toj čas.
Kabže Boh nie dawioǔ na toj sud druhi raz!

|}

Wouk i awiečka.

Zławiǔ woǔk jahniatka
I panios žywoja!
Płačuć syn i matka,
Jak babry aboja.
Woǔk nad matkaj zlitawaǔsia,
Jak jaki akonam,
U aŭčynku pierabraǔsia
Dy idzieć s paklonam.
„Pryšoǔ, kaže, ja zdaločku
Razkazać pani awiečce
Dobru wiestku ab synočku, —
Jak jamu ciapier žywiecca?
Nie paznałab ty nikoli,
Taki staǔ dasužy,
I żywieć sabie na woli,
Biaz biady, biaz nužy.
Zuby wyraśli s klykami,
I atpali rožki,
Nožki ciapier s pazurami,
Chwost daǔžejšy troški.
I ǔžo woǔka nia baicca,