Перайсці да зместу

Старонка:Dudka Biełaruskaja (1907).pdf/17

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Biaz šapki i bosy, tak štałtam[1] ubohi;
Ale ja jedu s swajim intaresam,
Mnie niama dzieła bolš ni da koha;
Lažačahaž ludu usiudy jość mnoha!
Ja ahlanuŭsia, až honicca chtości,
Kliče: „pastojže dla Boskaj miłości!“…
Staǔ ja, čakaju, až jon i pytaje:
Chto ja, atkul jość i chto mianie znaje?
I kaže wiarnucca mnie až da młynu,
Swiedkam uratnik zwie na hadzinu.
Wiarnuŭsia, hladžu, až kareta u rečce,
Mielnik ciapier užo nia smiajecca,
Kabyłu sotnik ciahnie da stanu,
Cyrulik kroǔ kinuǔ abmokšamu panu,
Dziura na moście tak jak na chatu,
Dwa chłopcy łowiać sučku kudlatu,
Baba stajić ŭ parwanaj spadničce
I kroǔ joj ciače pa ruce i pa łytce.
Wiazuć i trup toj zaraz na wozie,
Što ja to widzieǔ lažačy pry darozie.
Pytajicca ratnik mianie dy za swiedka:
Ci mielnik ckawaŭ, ci kryčala kabietka?
Ci sučka parwala? a sučku ci bili?
Ci widzieǔ, što ǔ moście maściny pahnili?
Ci widzieǔ, jak mielnik stajaŭ i smiajaŭsia?
Jak pan s churmanom ǔ karecie kapaŭsia?
Jak churman utanuǔ, a pan ratawaǔsia?
Jak złodziej cikaŭsia spad młynu da koni?
Jak swisnuǔ kabyłu j lacieǔ na Rykoni?
Ci znaju, chto-to zabity walaŭsia?
I kim zabity, dy kab ja pryznaǔsia,
Ci nia ja jaho wioz dy pośle ukłaŭ?

  1. bytcym.