Старонка:Dudarz białoruski czyli Wszystkiego potrosze (1857).pdf/102

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

S wiankóm załaciéńkim, — jak zóraczka jásna!
Zwónkim hałasóczkam, mauu saławiejka,
Zwinić, woś aż lúba! — s jóju kóżna żniéjka: —
Dziéuku pamahálny pad rúczki wiadúć,[1]
A paczynálniczki, kryj Boh jak hudúć! —

„Zmialí póla miaciółkami,
„Idzióm u dwór wiasiółkami;
„Wýjdzi dóbry nasz panóczek,
„Da sustrécz swaích żniejóczek!
„Wytaczy nam bóczku miódu,
„Zban, druhí haréłki,
„Myż żniéjki, nia żauniérki;
„Haréłkaju pakrapímsia,
„Miadkóm pracháładzímsia. —
„Tabié dabro spażywaci,
„Nam wiasialeńka huláci!“[2]

Tut mirhnúu pan szczódry dwórnaj maładzícy,
Aż lakáj Mikita wýnias iz światlícy,[3]

  1. Pomahalnice i poczynalnice zazwyczaj idą obok niosącéj wianek dziewoi, one ją do pana podręce podprowadzają. Poczynalnice i pomahalnice mieć powinne wdzięczny i czysty głos i umieć dużo pieśni dożynkowych. I od nich też pan gościncem, już pomniéjszym, winien się wykupić. —
  2. Piosnkę tę, dosłównie przezemnie na polski język przetłómaczoną, tu umieszczam. —

    Zmietliśmy tan miotełeczką,
    Idziem do pana z piosneczką; —
    Wyjdź dobry, łaskawy panie,
    Na twoich żniejek spotkanie. —
    A na dwór ten, dla ochłody,
    Wytocz z boczek słodkie miody,
    I gęsior wódki nie mały,
    By się żniejki pokrzepiałý. —
    Tobie plon z naszych dożynek,
    Nam wesoły odpoczynek! —

  3. Mikita i Ciahlik są to osoby nie fikcyjne, oni i dzisiaj exystują na Szczerowskim dworze. —