— 14 —
dalokuju ideju, spichajučy jaho pawoli da roli plemia“.
Dalej Doncow piša tak:
„Taksama jak niejki „konwulsyjny“ ruch nie natchniony wialikaj idejaj biaspłodny, tak i wialikaja ideja biaspłodna, kali nie apirajecca na swaim nacyjanalnym patosie. Biez ideału nia moža žyć nacyja, u jakim-by hareŭ zapał i nadzieja narodu, jaki stajaŭ-by nad usim dačasnym, nia znaŭ-by nijakaha „čamu“. Ale takim ideałam moža być tolki ideał, što źjaŭlajecca wiernym adbićciom padświedamaj woli da ułasnaŭładstwa toj nacyi, što čerpaje swoj źmiest nia z kličaŭ, adarwanych daktrynaŭ, a z cełaści ŭłasnych patreb narodu, z jaho hieohrafičnaha pałažeńnia ŭ świecie, jaho minułaha, tradycyi, historyi i psychiki“.
Choć z inšych staronak knižki Doncowa wieje makkiawelizmam i niazusim zdarowym nacyjanalizmam, to adnak z prywiedzienymi wyšej sławami nia možna nie zhadzicca i prytasawać ich takža i da biełaruskaha narodu.
Siańnia ideał niezaležnaści pawinien pieradusim uzhadawać našy nowyja pakaleńni ŭ nowym duchu — u duchu pačućcia swajej čaławiečaj i nacyjanalnaj hodnaści. Ideał hety moža i pawinien ściorci z dušy našaha Narodu ślady niawolnictwa raniej, čym hety ideał ździejśnicca. Ideał hety pawinien być dla nas jaskrawym, wyklučnym i ŭsioabymajučym. U im kryjucca i našy minimalnyja zdabytki i naša najdalejšaja meta. Treba tolki jasna, ćwiorda ŭjawić sabie hetu metu. A ŭjawić jaje možna tolki hłybokaj wieraj u skrytuju mahutnaść našaha narodu, u častko-