1-šy (padaje zamaryušysia). — Och, nie mahu!… Sił užo nie maju! Tut zhinu!…
2-hi (tuzajučy 1-ha). — Ustawaj, zbiary apoški sił, paśpiejem: adslul widać užo miesto!… Nu, chutčej!
1-šy (słabym hofasam). Usio roŭna… Sił nie maju bolej…
Janka (padychodzić da ich).
2-hi (da Janki). A, malec!… Chadzi, pamažy mnie jaho padniać, — i uciekajmo, bo honicca za nami Bazylišk!…
Janka. — Bazylišk? Dyk ja-ž jaho čekaju!…
2-hi. Zdureŭ!!… (da 1-ha): Ustawaj, bratok, ustawaj, — i uciekajmo! Toj malec šalony! (abodwa wybiehajuć sa sceny).
Janka. — Ja ašaleŭ? Być može… Nia wiedaju…
Čuwać zdalok wyćcio Bazyliška.
Janka. — Nichaj razwiažecca los moj i bačkaŭščyny majej! (wybiehaje).
Na scenu ŭchodzić Bazylišk. Jon šypić, chrapić, ahniom dyšyć. Wočy bliščać zialonym bleskam. Razhledajecca pa scenie.
Janka (ubiehaje na scenu z zawiazanymi chustečkaj kniazieŭny wačyma; u adnej ruce trymaje lusterka, ŭ druhoj rahatanu. Zatrymaŭšysia naprociŭ Bazyliška, padymaje ruku z lusterkam i trymaje lusterka pierad Bazyliškam).