Гэта старонка не была вычытаная
Darma treśnie rubloŭ para,
Ščyścić chwor jaje mnie dom.
A ci budzie pomač taja, —
Hrošy syp, nie paziraj;
Felčer zdorawa ździraje,
Musiš dać, jak nie wilaj!» —
Felčer žyŭ nie tak daloka.
Heta byŭ stary žydok;
Jon lačyŭ usich «na woka»,
Raiŭ chiny parašok,
Sol luberskuju, rycynu
Ad ŭsich bolej užywaŭ;
Majstar byŭ jon zrezać śpinu,
Adnym słowam, pamahaŭ!
Praz jakich dźwie — try hadziny
Ŭjechaŭ z im Łukaš na dwor;
A tymčasam ŭ Kaciaryny
Razrastajecca ŭsio chwor:
Stohnie, jenčyć biez prestanku
Pad dziarožkaju staroj;
Nie ścichaje bol ad ranku,
Tolki j čuješ: «o-o-je-joj!»
A słužanka ŭ piečy palić;
Kasia hołasam słabym
Wučyć dzieúčynu i raić
Jak waryć i što, i s čym;
Kolki treba ŭ harščok soli,
Kab nia sołana było,