koje mnostwa zakonnikaŭ pačynaje ŭžo sławić Boha.
9. O, kali-b mahli my ničoha inšaha nie rabić, a tolki Hospada Boha ŭsim sercam i wusnami wysłaŭlać!
O, kali-b tabie nikoli nia treba było ni jeści, ni spać, ni pić, a kab ty zaŭsiody mieŭ mahčymaść Boha sławić, zajmacca tolki duchoŭnymi ćwičeńniami — tady šmat byŭ-by ty ščaśliwiejšy, čymsia ciapier, kali musiš słužyć ciełu ŭ rožnych jahonych patrebach.
Dyk niachaj-by nia było henych patrebaŭ, a niachaj-by byli tolki patreby pažyŭleńnia duchowaha, jakoha, na žal, tak mała kali kaštujem!
10. Kali čaławiek da taho dachodzie, što ŭ nijakich stwareńniach nia šukaje sabie paciechi, tady tolki daskanalna pačynaje Boha spaznawać, tady tak-ža budzie jon zdawoleny, nia hledziačy na tyja ci inšyja abstawiny.
Tady ani jaho pamysnaść nadta raźwiesialaje, ani praciŭnaść smucić, ale calikom i z poŭnaj wieraju addaje jon siabie Bohu, jaki jość jamu ŭsio i ŭwa ŭsim, u Jakoha ništo nie prapadzie, ani pamre, ale ŭsio žywie dziela Jaho i słužyć Jamu.
11. Pomni zaŭsiody ab kančatku i ab tym, što stračany čas nikoli nie waročajecca.
Biaz starannaści i pilnaści nikoli nia budzieš mieć cnoty.
Kali pamienšycca žarliwaść twaja — błaha budzie z taboju.
Kali-ž uwieś ty addasisia žarliwaści ducha, — najdzieš wialiki supakoj i pačuješ loh-