Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/30

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Kali-b Boh byŭ zaŭsiody adzinaju metaju našych imkneńniaŭ, nie zławali-b my tak chutka, sustrakajučy spraciŭleńnie našaj dumcy.

2. Ale časta niešta abo ŭ nas kryjecca, abo prychodzić zwonku, što kliča da siabie.

šmat jość takich, katoryja, što tolki robiać, siabie samych šukajuć, ab hetym-ža nawat i nia wiedajuć.

Zwonku wyhladaje, što byccam usio ŭ ich dobra, kali ŭsio robicca pawodle ich woli i dumki; ale niachaj zrobicca niešta nasuproć taho, čaho chočuć — chutka pieramieniacca dy zasumujuć.

Dziela roznajakaści pohladaŭ i dumak dawoli časta bywaje zwadka miž bryjacielami, miž hramadzianami, miž ludźmi pabožnymi, a na't i zakonnikami.

3. Ciažka kinuć staryja prywyčki i nichto nia choča iści dalej za swaje dumki.

Kali budzieš spadziawacca bolš na swoj rozum dy kiemkaść, čymsia apiracca na cnocie padlehłaści Jezusu Chrystu, tady nia chutka i mała kali budzieš aświečanym, zatym, što Boh choča, kab my zusim pierad im spakarylisia, a haračaju luboŭju užnialisia wyšej za ŭsiaki rozum.

Raździeł XV

Ab čynach z lubowi

1. Ani dziela jakoj rečy, ani dziela kachańnia da jakoha čaławieka — ni možna rabić ničoha błahoha; kali adnak čyjo dabro