3. I pakul žywie čaławiek, datul nie supakoicca ad pakusaŭ, bo ŭ nas samych ich pačatak i pryčyna, bo ŭ pažadliwaści na świet my pryšli.
I jak tolki adna pakusa, abo trudnaść minaje, — źjaŭlajecca nowaja i zaŭsiody budziem ciarpieć, bo-ž zhubili my dabro pieršapačatnaje ščaśliwaści našaje.
Mnohija, imknučysia ŭciačy ad pakusaŭ, u horšyja jašče traplajuć.
Samymi ŭciekami nia zdolejem my ich pieramahčy, a tolki ciarpliwaść dy sapraŭdnaja pakora zrobiać nas mahutniejšymi za ŭsich worahaŭ.
4. Chto zło tolki wonkawa ad siabie adhaniaje, nie čapajučy karenniaŭ jaho, mała pastupić u dobrym, na't chutčej da takoha waročajucca pakusy i jon jašče bolš cierpić.
Lepš i chutčej, z pomačču Boha, pieramožaš ty, zmahajučysia pamału, z trywalkaju ciarpialiwaściu, čymsia surowaściaj i ŭporstwam swaim.
časta pytajsia rady, kali spakušajcśsia i zašmat nie karaj spakušanaha, lepš pacieš jaho tak, jak chacieŭby, kab paciešyli ciabie samoha.
5. Pačatak usich drennych pakusaŭ — heta niastrymliwaść dušy dy małaja wiera ŭ Boha.
Jak łodka biaz rula špurlajecca tudy i siudy chwalami, tak čaławiek usialak spakušajecca, kali apuščajecca i nia maje wytrywałaści ŭ pastanowach swaich.