Daj, Hospadzie Boža, Zbaŭca moj, kab z kožnym razam, kali ja prystupaju da tajomnaści Twajej, — pawialičwałasia pabožnaść maja.
Ab dastojnaści Najświaciejšaha Sakramantu i duchoŭnaha stanu
1. Kali b ty byŭ čysty, jak anioły, dy światy, jak Jan Chryściciel, dyk na’t i tady nia byŭ by ty dastojny heny Sakrament prymać ani jaho spraŭlać.
Nia jość heta sprawaj zasłuhaŭ čaławieckich, što čaławiek kansekruje dy spraŭlaje Sakrament Chrystusa i spažywaje chleb aniołaŭ.
Wialičeznaja heta tajomnaść, i wialikaja dastojnaść duchaŭnikoŭ! Bo ž im dadziena toje, čaho i anioły nia majuć.
Heta ž adny tolki duchaŭniki, wyświačanyja pawodle zakonaŭ Kaścioła, majuć prawa spraŭlać i achwiaroŭwać Cieła Chrystusa.
Bo ž duchaŭnik — heta Božy słuha, jaki karystajecca Božymi sławami pawodle zahadaŭ i pastanowaŭ Boha samoha, a Boh sam hałoŭny i niawidomy wykanaŭca, katoraha wola nad usim i na zahad katoraha ŭsio spaŭniajecca.
2. I dziela hetaha bolš treba wieryć Bohu ŭ hetym najdastajniejšym Sakramencie, čymsia ŭłasnym pačućciam abo prykmietam dy źjawam, jakija bačym wačyma.
Tamu z bajaźliwaściaj i z pašanaj da hetaj sprawy treba prystupacca.