Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/216

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

jaki piarečyć zakonu rozumu majho (Ryml. 7, 23) dy jaki šmat u čym ciahnie mianie, byccam by pałonienaha, da pasłuchmianaści cialesnaści; dyk nie mahu ja baroccca z drennym, sa swaimi nachiłami biez padmohi łaski twajej, jakaja napaŭniaje i razahrawaje serca majo.

2. Treba mnie łaski i wialikaj łaski Twajej, kab pieramahčy pryrodu, jakaja ad maleńkaści maje nachił da błahoćcia.

Bo praz upadak pieršaha čaławieka Adama plama hrechu pała na ŭwieś rod čaławiečy, a pryroda čaławieka, jakuju Ty stwaryŭ dobraj i praŭdziwaj, tak mnoha akazałasia sapsutaj, što samaja nazowa pryrody ŭwažajecca za nazowu zahanaŭ, dziela taho, što pakinutaja sama sabie, da złoha i da nizkich spraŭ jana ciahnie.

A taja niewialičkaja siła, jakaja nam astałasia, heta byccam iskračka, što tleje jašče ŭ popiele.

Henaja siła i jość rozum pryrodny, akružany hustoju imhłoju; jašče jon patrapić adrožnić dobraje ad błahoha, praŭdu ad niapraŭdy, adnak niadužy jon zrabić toje, što zdajecca jamu dobrym, dy nie wałodaje jon užo poŭnym światłom praŭdy dy daŭniejšaju čystatoju nachiłaŭ swaich.

3. Woś skul jano, Boža moj, što lublu ja zakon Twoj pawodle taho, jak heta robić čaławiek unutrany (Ryml. 7, 22), bo wiedaju, što zahady Twaje dobryja, sprawiadliwyja i światyja, bo pakazwajuć jany, što ścierahčy-