Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/188

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

taho, ab čym prasiŭ nie hawaryć, ale pašoŭ i zdradziŭ i mnie, i sabie.

Ad hetkich hutarak dy nieahladnych ludziej — ścieražy mianie, Panie, kab nia trapiŭ ja im u ruku dy sam nikoli nie zrabiŭ hetak.

Słowa praŭdziwaje i niepieramienliwaje daj wusnam maim, a jazyku majmu ščyraść i prastatu.

Čaho ŭ inšych ciarpieć nie mahu, pradusim sam mušu hetaha ścierahčysia.

5. O, skolki ž dabra i supakoju ŭ maŭčancy ab inšych, i kali nie dawać wiery ŭsiamu, što haworać, i kali nie raspaŭsiudžwać dalej taho, što sam pačuŭ.

Mała kamu nieležyć hawaryć ab sabie, ale Ciabie zaŭsiody treba klikać na świedku swajho serca.

Nia treba hladzieć, kudy dźmie wiecier słoŭ ludzkich, ale hladzieć treba taho, kab usio zwonku i ŭnutry było roblena pawodle spadoby woli Twajej.

O, jak karysna, dziela zachawańnia łaski Twajej, uciakać ad usialakaje pazornaści, nia imknucca da taho, čym zwyčajna zachopliwajucca ludzi, ale jak maha imknucca da taho, što daje paprawu žyćcia i žarliwaść ducha.

O, jak mnohim ludziam zaškodziła toje, što cnota ich była wiedamaja i pradčasna chwalenaja.

O, jakaja bahataja karyść z łaski, ab jakoj nichto nie razhałašaŭ u hetym harotliwym žyćci, jakoje jość zaŭsiodnaj spakusaj i biazupynnym zmahańniem.