Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/170

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

światła pieršapačatnaha, wiečnaha, niastworanaha i światła, što ad jaho świecicca.

3. O światło wiečnaje, što zichaciš jaśniej za ŭsiakaje światło stworanaje, z wyšyni swajej kiń na mianie piarun jasnaty, jaki aświaciŭ by ŭsiu hłybiniu serca!

Ačyści, raźwiasiali, aświaci dy ažywi ducha majho mahutnaściu swajeju, kab złučyŭsia ja stulna ŭ zachopleńni wialikim na wieki z Taboju.

O, kali ž pryjdzie henaja ščaśliwaja i pažadanaja chwilina, kali Ty nakormiš mianie swajeju prysutnaściu dy budzieš mnie ŭsim uwa ŭsim?

Pakul nia pryjdzie taja chwilina, datul niama poŭnaha ščaścia! Dahetul, na žal, žywie ŭwa mnie stary čaławiek, jašče nia zusim raskryžawany, jašče nia zusim zamorany.

Dahetul jašče chapaje jamu siły zmahacca z ducham, wiadzie jon duchowuju baraćbu dy dušy majej nie daje panawać spakojna.

4. Ale Ty, što waładaješ siłami mora i strymli) waješ ruch chwalaŭ jahonych (Ps 88, 10), paŭstań, pamažy mnie.

Raściaruš narody, jakija chočuć wajny (Ps 67, 31), razžani ich mahutnaściu swajeju.

Pakažy, prašu, wieličyniu Twaju i chaj budzie prasłaŭlena praŭda Twaja, bo ž niama inšaje nadziei ci inšaje abarony, jak u Tabie, Hospadzie Boža moj!