Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/164

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

kaja dušu padchapiła b dy padniała b wyšej za jaje samuju.

Kali ž čaławiek nie padymiecca dušoj i nie aswabodzicca ad usianiutańkich stwareńniaŭ dy nia złučycca z Boham — čaho b hety čaławiek nia wiedaŭ, čaho b jon nia mieŭ — usio heta mała warta.

Doŭha budzie maleńkim i nizka budzie poŭzać pa ziamli, chto dumaje, što moža być niešta wialikaje, aproč adzinaha, wialikaha wiečnaha dabra.

Bo ŭsio, što tolki nia jość Boham — ništo i za ništo ŭwažać jaho treba.

Wialikaja roźnica pamiž mudraściu muža pabožnaha, aświečanaha światłom duchowym, i nawukaj taho, chto z knižki tolki i z ułasnaj pracy čerpaje wiedu swaju.

3. Šmat wyšejšaja i dobrarodniejšaja taja nawuka, što z nieba, z natchnieńnia Boha pływie, čymsia taja, što pracaju rozumu zdabywajecca, biez światła Božaha.

Šmat takich, jakija žadajuć zahłyblacca ŭ Bohu, ale jany nia chočuć prykładacca da taho, što wiadzie da hetkaha daru.

Šmat pieraškadžaje nam toje, što spyńwajemsia na znakach i wonkawych rečach, a mała majem u sabie ducha daskanałaj pakuty i ŭmiarćwieńnia.

Nia wiedaju, što heta, jaki duch wiadzie nas i kudy my imkniomsia, my, što zawiomsia ludźmi duchowymi, a jakija stolki pracy dy ŭwahi źwiartajem na chutkaminajučaje dy