Старонка:Čaławiek (1929).pdf/11

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

3. Pryrodnaja wartaść čaławieka. Adkaz na pytańnie, jakuju wartaść maralnuju maje čaławiek, ci jon dobry z pryrody, ci lichi — jość wielmi wažny. Ad jaho zaležyć usio žyćcio ludzkoje: adzinki, siamji, narodaŭ, słowam — uwieś los rodu čaławiečaha. —

Jość try adkazy na hetaje pytańnie:

Adzin kaža, što čaławiek z pryrody kiepski, lichi (Seneka, Luter). Druhi kaža, što čaławiek z pryrody dobry (Rousseau, Tołstoj). Treci kaža, što čaławiek z pryrody i dobry i lichi razam: maje ŭ sabie skłonnaści da dabra i zła (katalicki świetahlad).

Kali čaławiek z pryrody swajej lichi, zły, moža rabić tolki kiepska, dyk jasnaja reč, što nijakija zakony, škoły, wychawańnie jaho nie pierarobiać, da ničoha dobraha, da nijakich ideałaŭ chinucca čaławiek nia moža dyj nie patrabuje. Tady wyjdzie Luterawa maralnaść: „hrašy, čaławiek, mocna, a wier jašče macniej, dyk budzie dobra“, abo časta naša biełaruskaja: „čamu nia ŭziać, kali nichto nia pilnuje“…

Kali čaławiek dobry z natury, a sapsawaŭsia tolki žywučy ŭ hramadzianstwie, dyk jasna, treba čaławieka pakinuć samomu sabie, aswabadzić jaho ad usialakich zakonaŭ relihijnych, maralnych i čaławiek budzie dobra žyć, bo-ž jon dobry z pryrody. Hetak-ža pryhatowiŭ Rousseau rewalucyju francuskuju, a Tołstoj rasiejskuju. I wiedama ŭsim, jakoje