Z rodnaho zahonu (1913)/Wiaśnie

З пляцоўкі Вікікрыніцы
V. Lirnik VI. Wiaśnie
Верш
Аўтар: Андрэй Зязюля
1913 год
VII. Roża i dziäŭčo
Іншыя публікацыі гэтага твора: Вясьне (Зязюля).

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




VI. Wiaśnie.

Paświaczaju Hałubku.

Oj wiasna maja miła —
Nasza moc, radaść, siła!
Ŭsio ty skroś ażyŭlajesz,
Mnie spakoj uliwajesz…
Hlań — na słoncy szczaśliwa
Zialianicca ŭżo niwa,
Łuh trawoju pakryty
I zakropam zality,
Ad pachuczaho ziella
La ludzkoha wiasiella.
Les praczchnuŭsia z drymoty,
Jak paczuŭ huk-hrymoty,
U listoczki prybraŭsia
Jaszcze ŭ boki uziaŭsia.
Sad ad ćwietu bialejä
I zdajecca, szto mlejä,
Lijuczy pach biaz konca
Skroś — dzie cień i dzie słonce.
Użo klany i biarozy,
Wycirajuczy ślozy,
Rady ŭ huszczy zialonaj,
U ciani pad karonaj,
Na prytulnaj halincy —
Dać rupliwaj ptuszyncy,
Hnieździeczko pałażyci
I nadziejaj toj życi,
Szto pa miłaj pahudca,
Da jaje adazwucca
Ptuszaniatki s prywietam,
Kali rana prad świetam,
Pryniasie jana żyru
Na ich prośbaczku szczyru.
Oj wiasnica, oj miła!
Ty i pszczołkaŭ zbudziła,
Szto rupliwa ŭ wiasielli
Miod źbirajuć na zielli.
Użo woczki praciorli
I czmiali, szto tak źmiorli
Pad ziamloju ŭ ciamnicy,
Złoj zimy czaraŭnicy.
Usia żywioła z niawoli
Razyszłasia pa poli
I szukaje pażywy,
U zialeninie niwy.
Oj wiaśniczuńka miła!
Ty j iipu razbudziła
Z zimawoj krepkaj śpiaczki
Kuku nudnaj śpiewaczki,
Szto ad samaho rańnia
Czutna aż da źmiärkańnia.
Oj wiasniczuńka miła!
Daj, kab nowaja siła,
U żyćci nas skraplała,
Kab ŭ duszy ni zhasała
Wiera j taja nadzieja,
Szto żytco nam naśpiejä
I za kapiälku potu
Daść ziarnio umałotu…
Ty pasłańnica z nieba,
Kab hałodnym dać chleba,
Kab światło nieści ciomnym
I paciechu biazdomnym, —
Dyk swiaciż ty ŭsim jasna:
Chto ŭ żyćci adnaczasna
Ŭżo wiasnu prapuskajä,
A na leta czakajä;
Chto ŭżo leta prawodzić,
Ŭ hory szczaściä znachodzić
I spakoj sumny niejki
U hramadcy siamiejki;
Chto z żyćcia swajho niwy
Ŭżo i owacz pładliwy,
Za trudy spażywajä,
Ab wiaśnie ŭspaminajä;
Chto s sysłoju ŭ kałyscä
Ci ŭ stajoncä pry miscä
Da żyćcia tolki rwiecca —
To ŭschlipnie, to ŭsmichniecca;
Chto ŭżo kraski zrywajä
I wianki z jch źwiwajä,
Dy kładzie na hałoŭku,
Piajuczy biaz umoŭku;
Chto ŭ dzień budni i ŭ świata
Siejić praŭdy ziärniata
Na duszy swajej niwiä,
Kab dażdacca szcza śliwiä
Śpieły kołas żać u letku
Dziela śpitku i zjedku…