Перайсці да зместу

Z rodnaha zahonu (1931)/V/Pieśnia lirnika

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Zimie Pieśnia lirnika
Верш
Аўтар: Андрэй Зязюля
1931 год
Rodnaja sialiba
Іншыя публікацыі гэтага твора: Песьня лірніка (Зязюля).

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




V. Nastroi.

PIESNIA LIRNIKA.

Na kamieńniach la chaty
Sieŭ žabrak ślapień z liraj,
Kab smutliwy araty
Słuchaŭ praŭdańki ščyraj.

Woś rukoju nad torbaj
Na klawišniu pawisnuŭ,
Pakruciŭ zlohka korbaj,
Piaciarnioju pacisnuŭ.

I akordy tužliwa,
Palilisia baleśnie,
Hlanaŭ lirnik ślaźliwa,
Pačałasia byl-pieśnia:

„U chacinca ubohaj
Z adzinački-dziaŭčaci
Uciechi-radaści mnoha
Majuć baćka i maci.

Addziwicca nia moža
Usiačysta siamiejka,
Što dziaŭčo ŭsiudy zhoža:
Pralnia, tkalnia i žniejka.

I dziaŭčo uzrastała
Ŭ mudraść, siłu i cnotu:
Jak mahło pracawała
Doma, ŭ poli — da potu.

Biedaku u niadoli
Jšła achwotna z paradaj.
Zachwareŭ chto — na boli
Niesła ŭciechu z spahadaj:

Woś za toje sialanie
Ŭsie dziaŭčo ŭpadabali
I dzieciam ŭ nahladańnie,
Jak prykład, padawali.

Až chwaroba ciažkaja,
Jak piarun z ciomnaj chmary,
Na dziaŭčo uspadaje,
Tre‘ žyćcia krasku z twary.

Jak trawa ŭ sienažaci,
Cud-dziaŭčo čezła, wiała
Ŭrešcie zhasła, i maci
U myślon jaho ŭbrała.

U trunu pałažyła
Nienahladnuju miłu,
Na ŭwieś świet hałasiła,
Jak spuščali ŭ mahiłu.

Kab nia muža apieka
Z bolu musi-b samleła,
Jak ab trunnaje wieka
Hłucha hruda hrymieła;

Jak kidanaja siłaj
Bolš ziamla prybywała,
Pokul naspaj — mahiłaj
Nad trunoju nia stała.

Jak sam baćka ŭ hałowy
Naspy wažna z ślazami
Kryž pastawiŭ dubowy,
Usplasnuŭšy rukami;

Jak wiarbu na kurhanie
Pasadziła babula,
Kab wiasnoju tut zrańnia
Kukawała ziaziula;

Jak la kryža ŭ dziarninu
Ad imieńnia siamiejki
Ukapaŭ brat rabinu
La piaŭca saławiejki;

Jak sama u piasočak
Sa ślazoju na woku
Utykała u radočak
Adpryski pieraskoku…

Z toj pary u chacinie
Užo dziaŭčo nia hulaje,
Tolki ŭ maj na rabinie
Saławiejka śpiawaje;

Dy ziaziula kukuje
Na wiarbie u cianiočku:
Žalna płača, sumuje
Pa swaim Jakubočku.

Dy matula što wiečar
Na mahile hałosić
Až toj jenk bujny wiecier
Hdzieś daloka zanosić…

Tak zahinie ŭspaminak
U ludziej ab dziaŭčaci;
Ale dobry učynak
Budzie wiečna trywaci“…
...........
Končyŭ lirnik piajaci,
Liru ŭzwiesiŭ na plečy
I pašoŭ znoŭ witaci
Bolš ludcoŭ pry sustrečy.