Перайсці да зместу

Skrypka biełaruskaja (1918)/Mužyk nie źmianiŭsia

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Wiera biełarusa Mužyk nie źmianiŭsia
Верш
Аўтар: Цётка
1918 год
Na mahile
Іншыя публікацыі гэтага твора: Мужык не зьмяніўся.

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




MUŽYK NIE ŹMIANIŬSIA.

Dziewietnadcać sotniaŭ,
Jak Jezus radziŭsia
I za hetu poru
Mužyk nie zmianiŭsia.
Pašli hory dołam,
A dały harami;
Pierasochli mory
I stali palami.
A na hetych polach
Kamień pakryšyŭsia.
I za hetu poru
Mužyk nie źmianiŭsia.
Znajšli nowu ziamlu,
Porach razdabyli,
Stali papier tkaci,
Liter nasadzili.
Narabili knižak,
Ludziam pakazali.
At „chamuły“ woka
Tolki kluč schawali.
Napisaŭ Kapernik,
Što świet zakruciŭsia
I za chetu poru
Mužyk nie źmianiŭsia.
Ach! astaŭsia ciomny,
Jak toj bor zialony.
Astaŭsia „chamuła“
Ŭsimi pryciśniony.
Ludzi papsawali
Swaje dušy, sercy,
Tolki „cham“ astaŭsia
U čystaj spancercy.
I Boh z nieba hlanuŭ
Hlanuŭ zdziwawaŭsia.
Nu! ty, kaže, synku,
Prasi, što patreba,
Usim adaruju,
Usio pašlu z nieba:
Ja chaču, kab, synku,
Ty bolš nie mučyŭsia,
Kab ty staŭ swabodny,
Z horam razłučуŭsia.
O daj ty mnie, Bože,
Chocia nowu chatu,
Daj kabyłu siwu
I žonku bahatu.
Daj karoŭku z cielam,
Swinku, kurej kolki,
Daj, žyta my źmielam.
I hodzie — i tolki,
A za heto dziakuj!
Budu sabie panam,
Razłučusia z horam
Na wiek wiakoŭ amen.