Pierszy pramień (1929)/78
← 77. Świńnia j woŭk | 78. Kaźlaniatki Беларуская народная казка 1929 год |
79. Wiecier duronik → |
78. Kaźlaniatki.
Żyła-była kaza ź dzietkami.
Zrabiła sabie kaza ŭ lesie chatku. Kożny dzień chadziła kaza na paszu ŭ bor. Sama pojdzie, a dzietkam skaża krepka-krepka zaczynicca i nikomu nie adczyniać dźwiarej. Wierniecca kaza damoŭ, pastukaje rożkami ŭ dźwiery i zapiaje:
— Kaźlaniatki, dzietki, adczynieciesia, adapreciesia! Wasza maci pryjszła, małaczka pryniasła.
Kaźlaniatki paczujuć matku i adczyniać joj dźwiery. Jana nakormić jich i ŭznoŭ pojdzie na paszu.
Raz padsłuchaŭ woŭk, jak kaza piaje. Adyszłasia kaza, a jon padyjszoŭ pad dźwiery chatki i zapiajaŭ taŭstym-taŭstym hołasam:
— Kaźlaniatki, dzietki, adczynieciesia, adapreciesia! Wasza maci pryjszła, małaczka pryniasła.
Kaźlaniatki prysłuchalisia woŭczamu hołasu j kažuć:
— Czujem, czujem — nia mamczynym hołosam piajesz: nasza mama piaje łaskawiej. I nie adczynili dźwiarej waŭku.
Pryjszła maci i pachwaliła dzietak, szto jaje pasłuchali.
— Razumnyja wy, szto nie adczynili waŭku, a to jon-by pajeŭ was.