Гэта старонка не была вычытаная
Raźwitajecca z staronkaj
Miłaj, z rodnaj chatkaj:
Treba budzie być joj žonkaj,
Synawoj i matkaj.
Kinie-miłuju radzimu,
Pojdzie ŭ ludzi, ŭ hora,
Byccam łastaŭka na zimu
Ŭ čužy kraj, za mora.
A ci-ž tam čužyja ludzi
Joj nia lichadziei?..
Woś čamu z uzdychaŭ hrudzi
Rwucca biez nadziei.
Darma maci bje razwahu,
Darma baćka prosić:
Nie pastupić ani šahu
Płača horš, hałosić.
Darma brat jaje ŭcišaje:
Prośba horkaj doli
Ani jak nie palepšaje,
Ni niasie patoli.
Až pakul nie pierastanie,
Spłakaŭšysia ŭ wolu
I z sardečnaha ŭzdychańnia
Scichnie ŭžo ad bolu…
„Čas užo i da kaścioła
Swadźbie prybiracca“,
Uwajšoŭšy swat wiasioła
Kaža baćku, matca.
Woś Alenačku da šlubu
Ubirajuć družki,
Uwichajucca, až luba,
Moŭ pry krali — słužki.