Старонка:Wieczernice i Obłąkany (1855).pdf/7

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Tak cikawaść ich biareć,
Szto stareńki zapiajeć?

Stary malitwu jakuś praszaptau,
Pierechrysciusia — dyj hetak naczau.

„Moa i prauda, dzietki, szto u Słucku,
Każuć, u sio nie paludzku;
A u Orszy,
Jaszczo horszy!

Tolka tym, maulau, ludzi złyje hreszuć,
Szto na Mińśk nasz wielmi breszuć.
Nie na jak Mińśk nasz! — dzietaczki mileńki!
Pryhoży — widny — kruhom wiasialeńki;
Ni adnoj mizernaj nia sustreniesz chaty,
Wot, maulau, snich bieły kamianny pałaty:
Pasiaredzinie ujecca kruhłaj strużkaj
Swisłacz raka — zialonaj ustużkaj;
Wot nia urokam — horad choć kudy!
I Caru tut nia byłob nudy!
A ludzie, ludzie! — dzietki darahije!
Nie zamorskije! — maulau niaczużyje!
A usio swaje — wiery Chrysciańśkaj,
Szczodry, dabry — natury nie pańśkaj: