Перайсці да зместу

Старонка:Skrypka biełaruskaja (1918).pdf/15

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Kab macniejšyje my stali,
Ciapier, bratcy, my z hranitu,
Duša naša z dynamitu,
Ruka ćwiorda, hrudź akuta!
Para, bratcy, parwać puty.

|}

MUŽYK NIE ŹMIANIŬSIA.

Dziewietnadcać sotniaŭ,
Jak Jezus radziŭsia
I za hetu poru
Mužyk nie zmianiŭsia.
Pašli hory dołam,
A dały harami;
Pierasochli mory
I stali palami.
A na hetych polach
Kamień pakryšyŭsia.
I Za hetu poru
Mužyk nie źmianiŭsia.
Znajšli nowu ziamlu,
Porach razdabyli,
Stali papier tkaci,
Liter nasadzili.
Narabili knižak,
Ludziam pakazali.
At „chamuły“ woka
Tolki kluč schawali.
Napisaŭ Kapernik,
Što świet zakruciŭsia
I za chetu poru
Mužyk nie źmianiŭsia.
Ach! astaŭsia ciomny,
Jak toj bor zialony.
Astaŭsia „chamuła“
Usimi pryciśniony.