Перайсці да зместу

Старонка:Rodnyje zierniaty (1916).pdf/59

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Póry hodu.

Hod maje čatyry pary: wiasnu, leto, wosień i zimu. Zmieny por hodu zaležać ad sonca. Kali sonce świecić, u nas tady dzień; kali sonce chawajecca — nastupaje noč. Hetak sama ad adlehłaści sonca ad ziamli zaležać pory hodu. Kali sonce hreje ciaplej, nastupaje wiesna, za jej leto, a jak sonce pačynaje mieniej hreć, nastupaje wosień i zima.

Letam sonce padnimajecca wyšej i my jaho bačym daŭžej, jak zimoj. Čym wyšej padnimajecca sonce, tym krapčej jano hreje. Čym daŭžej sonce świecić, tym bolej jano nahrewaje ziamlu. Dziela hetaho letam ciaplej, jak zimoj.

Nia ŭsiudy na ziamli bywaje adnakowaja zima i leto. Kali my pajedziem dalej na poŭnač, to tam zima budzie šmat chaładniejša i daŭžejša, sonce zimoj tam ješče nižej na niebi i świecić mieniej času, jak u nas. Leto u paŭnočnych krajoch karaciejšaje, jak u nas. Letam sonce tam nie padnimajecca tak wysoka, jak u nas, ale zaheta świecić jano letam wielmi doŭha i chawajecca na karotki čas nočču, Za doŭhi dzień sonce paśpiewaje krepka nahreć ziamlu. Oś, dziela čaho tam, na poŭnačy, letam bywaje dawoli horača, choć sonce i niewysoka staić na niebi.

Kali-ž my pajedziem u saŭsim druhuju staranu, na poŭdzień, to tam nie bywaje hetkaj ściužy zimoj. Tam sonce i zimoj wysoka chodzić pa niebi i swaim ciapłom prahaniaje ściužu.

Jość hetkije miejscy na poŭdni, dzie zima ličycca samaj pryjemnaj paroj hodu, bo sonce letam lišnie tam palić. Tam zimoj daśpiewajuć frukty i krasujuć kraski.

Paśla zimy nastupaje wiesna. Sonce ŭ poŭdzień iznoŭ padnimajecca wyšej na niebo. Dni robiacca ciaplejšymi. Źwiery wylezajuć z nor. Drewy i kusty raspuskajuć liścia i kwietki. Pryletajuć ptuški