Старонка:Piosnki wieśniacze z nad Niemna i Dźwiny (1846).pdf/51

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

11

Badāj tamu ciemniēj byłō,
Chto da chaty nie puszczaje,
Da na polu nas trymaje.
Da my pozno s pola idziōm,
Da pryhaniātaho kleniōm.

|}


XVIII. (Xiąz̓. 1 piosn. XXV.)

U nāszaho pana charāszeńko na dwarē,
Charaszeńko na dware pabudowanyje świerne,
Gōntami pabiwany, sabolami pokrywany.
Koło tahō budyneczku nie sokōł paletaje,
Nasz pan pachadzaje.
Da za nim dzietki, jak roj wysypaje,
Jak mak zaćwietaje.


IX. (Xiąz̓. 1 piosn. XXVI.)

Da szto u polu hudzieć?
Da wiesiōł posoł idziēć,
Wiesiōłyje wieści niesiēć,
Da da słaúnaho pana:
Choć nie mnoho paz̓ali,
Ale mnoho naz̓ali,
Da sto kop da abiedu,
Druhuju da południā,
A treciuju da wieczery.
To dla nāszaho pana dōbraja sława![1]

  1. Jedna piosnka Żniwna, dwie Kupalne, (Stockie) pierwotworne w mowie krewickiej, są umieszczone w 4 xiążeczce pod liczbami XLVIII, XLIX, LIV.