Старонка:Piosnki wieśniacze z nad Niemna i Dźwiny (1846).pdf/103

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

63

Treba tolko słuchać nam
Rady tahō tatka,
Szto to kazāú harawāć,
Kab adz̓yła chatka.
Tolki musić toj synōk,
Nie piú, jak my, wodki;
A tob jemū wielēú jon,
Kiń i miod sałodki.
Oj harujmy bratcy my,
Kińmy horku z̓łopiel,
Szto nie z z̓yta honiać úz̓o,
A z aúsā, kartopiel.
Kińcie pierszy z̓onki wy,
Mīłyje dzieúczata;
Dola, szczaście zaczniē z̓yć,
Hdzie ćwieroza chata.
Błahāsławić budzie Boh
Ü kamory, abory;
I nie budzie taki lud
Biezsilny, jak chwory.
Oj kab koliś nam daz̓yć
Da takoj paprawy;
Tob zapieúby z wami ja,
Szto nam Boh łaskawy!

|}