Старонка:Pan Tadeusz (1907).pdf/41

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Zámak.


ŠTO STAJÍĆ U BYLÍCY.

Palawáńnia s chártami na péŭna. — Hość u zámku. — Poślédni słuhá pàński šláchcic razkázuje bylícu ab paślédnim z Haréškaŭ. — Pahlad na sad. — Dziéŭka ŭ ahurkoch. — Półudzień. — Pani Talimény raskaz ab Pieciarburhu. — Nówaja spírańnia ab Kusaha i Sakała. — Ksiondz Rabak umiašaŭsia u tu sprawu. — Hawórka Wójśkaha. — Zakład. — Nuž u hryby!

Chto z nas nia pómnić hadkóŭ, woś jak maładziéńki,
Na plačách sa strałbóju šoŭ u les radziéńki,
Hdzie nijáka pryhóda noh nia utružája;
Nia hladzíš, áśli niwa swajá, ci čužaja:
Bo na Litwié myslíwy, jak na race čówien,
Badziájecca, — usiáki óstup jamu rówien.
Jon znáchar, wídzić jasna, hawórku zhadáje
Lasnuju, za karýścju na peŭna šaháje. —
Woś dračyk atazwáŭsia; darmá jahó slédziš:
Jak ščupaká u Niémnie[1], — ŭ trawié nia dahlédziš;
Dálej nad haławóju pačuŭ ty zwanóčak,
To žáŭronka spad niéba lacić hałosóčak;
Tam arół zašalascíŭ krýllami, — woś héta

  1. Niéman, — héta wialíkaja na Litwié raká; janá pływié čérez Mińśkuju, Hródzienśkuju, Wileńśkuju, Kówieńśkuju hubérnii; paslá uchodzić u ciapiérašniuju Pruskuju ziamlu i kalá Mémla hubicca u Baltýckim móry.