Dobraja dačuška. Zachwareła Teci mama. Doktar prypisaŭ chworaj horkaho lekarstwa. Bačyć Tecia, što maci s trudom pje lekarstwo. Paškadawała dziaŭčynka swaju mamu i kaže jej: „Daj, mama, ja za ciabie wypju lekarstwo“.
Staršaja siastryca.
U Klimki i Alinki pamierła maci. Baćka chadziǔ na rabotu, a dzieci astawalisia adny. Klimka byů ješče maleńki, wučyǔsia chadzić. Alinka jaho niańčyła. Jana myła, adziewała i česała jaho. Jana rastapliwała pieč, i waryła jamu kašu. Jana rabiła jamu lalki z ryzzia i razam z im lapiła pirahi s piasku. Wiečeram jana zakałychiwała jaho ŭ lulcy. Alinku klikali druhije dzieůčatki: — „Pojdziem hulać, kiń malca“. — Ale Alinka kazała: „Jon-že sirotka, škada jaho mnie“. — Klimka lubiŭ siastrycu i krepka abnimaŭ jaje ručkami.
Prykazka: Dahledź mianie ǔ małaści, a ja ciabie pašanuju ů staraści.
Pieśnia. Oj ciažeńko rybcy biez wadzicy byci, |
Kaźlatki i woůk.
Zyła—była kaza z dzietkami; zrabiła sabie kaza ŭ lesi chatku. Kožny dzień chadziła kaza na pašu ů bor. Sama pojdzie, a dzietkam skaže krepka-krepka začynicca i nikomu nie atčyniać dźwiarej. Wierniecca kaza damoů, pastukaje rožkami ů dźwiery i zapiaje: — „Kaźlatki, dzietki, atčyniciesia, atapryciesia! Waša maci pryjšła, małačka pryniesła“. — Kaźlatki pačujuć matku i atčyniać jej džwiery. Jana nakormić ich i ůznoǔ pojdzie na pašu.